Marzeniami byłam daleko, daleko...jednak będzie trochę bliżej - padło na Gruzję...;) .
Już nie mogę doczekać się tych widoków, choć nie powiem, żeby relacje o gruzińskiej technice jazdy, szczególnie po górskich drogach, trochę mnie nie przerażały.
Pierwsze wydatki:
mapa - 22zł
przewodnik - 43,42
bilet - 1007 zł/os