Kilka dni przed wyjazdem pomysł, a potem decyzja w ciągu kilku chwil. I szybko kupiłam bilet na autokar i zarezerwowałam pobyt w hotelu, żeby się nie rozmyślić. Gdybym zaczęła anlizować, pewnie nie doszłoby do skutku. A w autokarze myśl "co ja zrobiłam", ale już po chwili radość, że znów w drodze... I podwójne siedzenie do własnej dyspozycji, dzięki czemu można było się przespać.